á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Mam mieszane uczucia co do tej publikacji. Z jednej strony książkę czyta się bardzo przyjemnie – styl jest przystępny, narracja wciągająca, a całość wzbogacona została o mapy, które ułatwiają orientację w opisywanych wydarzeniach i miejscach. Autorzy potrafią budować atmosferę i skutecznie zainteresować czytelnika tematyką początków państwowości słowiańskiej. (...)
Z drugiej strony – i to poważny zarzut – książka pozbawiona jest jakiejkolwiek bibliografii, co znacząco osłabia jej wartość naukową. Czytałem wydanie pierwsze z 1960 roku i miałem wrażenie, że całość przesiąknięta jest powojenną retoryką i ideologizacją. Narracja mocno akcentuje obecność Słowian na ziemiach, które współcześnie były niemieckie, co – choć niekoniecznie błędne – w książce zdaje się dominować nad rzetelną analizą historyczną. Brakuje wyważenia między narracją literacką a krytycznym podejściem do źródeł.
Na plus zasługuje ciekawie opracowany rozdział poświęcony Cyrylowi i Metodemu oraz procesowi chrystianizacji Słowian – to jeden z lepiej skonstruowanych fragmentów książki, który wnosi wartościowe informacje i daje do myślenia.
Reasumując: „Troja Północy” może być interesującą lekturą dla osób zainteresowanych historią w ujęciu popularnym, podaną w formie literackiego eseju czy quasi-reportażu historycznego. Jednak warto podejść do niej z pewnym dystansem – szczególnie w kontekście braku aparatu naukowego oraz wyraźnego ideologicznego nacechowania.
Jako ciekawostkę – zdecydowanie polecam. Jako poważne opracowanie historyczne – z dużymi zastrzeżeniami.
** 20:49 * 27.05.2025 * 48/2025 *